W tygodniu nie mam siły iść do supermarketu. Praca, godziny szczytu, korki, potem kolejki, następnie szykowanie obiadu. Całe szczęście mogę zamówić zakupy do domu. Odpalam przeglądarkę w telefonie i wchodzę na stronę. Wrzucam do koszyka wszystko czego potrzebuję, klikam najbliższy dostępny termin dostawy i nie marnuję czasu na frustrowanie się w ogromnych kolejkach. Mamy pandemię, wychodzenie z domu powinniśmy ograniczać do niezbędnego minimum. Skoro mogę zamówić zakupy do domu, to robienie tradycyjnych zakupów nie należy już do tego minimum. Polecam wszystkim ten sposób - oszczędność czasu i nerwów, obecnie także zdrowia!